Spis treści
Wielokrotnie pisaliśmy już o angielskim jako „lingua franca”. Mało kto jednak wie o zjawisku takim, jak interlingua. Jest to sztuczny język, który miał stać się właśnie językiem powszechnym i uniwersalnym. Fakt, że nie wie o nim zbyt wiele osób to dowód, że nie do końca osiągnął on swój cel. Warto jednak dowiedzieć się więcej o tym wyjątkowym języku. Może się on okazać warty uwagi!
Interlingua – historia
Choć interlingua, czyli dosłownie „międzyjęzyk”, datuje się oficjalnie na rok 1951, jego historia tak naprawdę rozpoczyna się dużo wcześniej. Już w latach dwudziestych dwudziestego wieku utworzono International Auxiliary Language Association (IALA). Organizacja za cel postawiła sobie stworzenie języka, który miał być znany i używany na całym świecie.
Początkowo myślano, że cel ten zrealizuje któryś z istniejących już języków sztucznych. Skupiono się na esperanto i ido, jednak żaden nie okazał się tym docelowym. W obliczu tego w 1937 roku członkowie IALA postanowili stworzyć nowy język. A może nawet nie stworzyć, a wyekstrahować z innych języków naturalnych i tych ich cech, które już miały charakter międzynarodowy. W 1946 roku zaczęto ten język nazywać „interlingua”.
Językowe podstawy międzyjęzyka opublikowano w 1951 roku. Wyszły one niejako w dwóch częściach. Pierwszą był słownik interlingua-angielski, obejmujący 27 tysięcy wyrazów. Drugą – gramatyka międzyjęzyka. Wszystkie te zasady opracowywało kilkudziesięciu lingwistów przez przeszło ćwierć wieku, a koszt przedsięwzięcia sięgnął 3 milionów ówczesnych franków szwajcarskich.
Kolejny sztuczny język?
Jak już napisaliśmy powyżej, trudno określić interlinguę jako „kolejny sztuczny język”. Nie jest to język, którego zasady wymyślono od nowa. Raczej jest to sprowadzenie kilku bazowych języków naturalnych do wspólnego, jak najprostszego mianownika. Tymi językami bazowymi, inaczej kontrolnymi, były angielski, francuski, włoski i hiszpański/portugalski.
Twórcy intelinguy nie kreowali więc od nowa, a szukali cech wspólnych. Następnie możliwie je upraszczali. W rezultacie uzyskali język bez problemu zrozumiały dla użytkowników języków romańskich oraz znajomo brzmiący dla znających angielski. Język prosty, pozbawiony trudności napotykanych w językach bazowych.
Interlingwa a sztuczny język esperanto
Interlingua (pol. interlingwa) często zestawiana jest z językiem określanym jako prawdziwie sztuczny język, esperanto. Esperanto również miał za zadanie stać się językiem powszechnie używanym. Znacznie różni się jednak od interlinguy. Po pierwsze, nie wywodzi się z żadnego konkretnego języka. Łączy cechy niemalże wszystkich języków świata, ale bez konkretnego wzoru. Po drugie, nie cechuje go charakterystyczna dla interlingwy prostota.
Warto jednak pamiętać, że esperanto w pewnym stopniu realizuje założony cel. Istnieje literatura i sztuka tworzona w esperanto. Jest on wykładany na wielu uczelniach świata. Funkcjonuje więc w środowisku lingwistycznym.
Interlingua – czy realizuje swoje założenia?
Zastanówmy się teraz, czy swoje założenia realizuje również interlingua. Początkowo cieszyła się pewną popularnością, szczególnie w środowisku medycznym. Używano jej przede wszystkim do streszczeń prac naukowych. Z biegiem lat zastąpił ją jednak angielski, współcześnie przecież lingua franca.
Obecnie interlingua nie jest używana powszechnie, jednak jej zwolennicy podkreślają, że nie w tym tkwi jej walor. To niejako dziedzictwo kulturowe, językowy skarbiec cech wspólnych dla bardzo popularnych na świecie języków. Fani międzyjęzyka przekonują także, by próbować go opanować. Nie po to, by rozmawiać nim z innymi. Po to, by dość niskim kosztem (interlingwy nauczyć się stosunkowo łatwo) rozumieć teksty i komunikaty w językach romańskich.
Interlingua a biuro tłumaczeń – tłumacze interlingwy?
Wiemy już, że interlingua nie odnosi spektakularnych sukcesów. Przyjmijmy jednak hipotetycznie, że tak by się stało – czy jakieś biuro tłumaczeń zacznie wtedy oferować przekłady w jej zakresie? Wątpliwie. Tłumaczy stricte interlingwy raczej nie będzie. Jeśli byłaby potrzeba przekładu z międzyjęzyka, spokojnie wykonają go tłumacze języków romańskich. Ciekawe, czy pewnego dnia przekonamy się, jak trafne są nasze przewidywania.
Co to jest interlingua
Wiemy już, co to jest interlingua (pol. interlingwa). To najmniejszy wspólny mianownik najpopularniejszych języków europejskich. Jego zasady są proste, a słownictwo często już znane międzynarodowo. Jego stworzenie to efekt wieloletniej pracy szeregu lingwistów. Niestety, nie zapewniło mu to sukcesu. Warto jednak zapoznać się z tym ciekawym zjawiskiem językowym. Być może wypłynie z tego więcej korzyści, niż mogłoby się wydawać.