Spis treści
Tłumacz przysięgły języka migowego – 14.08.2020
Jako biuro tłumaczeń dobrze wiemy, że kiedy osoba nieposługująca się językiem polskim musi stawić się w sądzie lub dokonać jakiejś czynności urzędowej, potrzebuje ona tłumacza przysięgłego. Jego zadaniem jest przełożyć treść dokumentu lub czynności tak, aby była pewność, że obcokrajowiec wszystko rozumie. W zdecydowanej większości sytuacji jesteśmy w stanie takiej osobie pomóc. Oferujemy tłumaczenia w obrębie ponad 40 języków. Zdarza się jednak czasem, że napotykamy na sytuację, w której nie jesteśmy w stanie zapewnić swoich usług. Nawet mimo tego, że osób posługujących się tym konkretnym językiem jako ojczystym jest w Polsce około 50 tysięcy osób (a niektóre szacunki mówią nawet o 70 tysiącach!). O jaki język chodzi? Z którego języka nie jesteśmy w stanie zapewnić tłumacza przysięgłego?
Kilka słów o języku migowym
Chodzi właśnie o język migowy. Zanim jednak przejdziemy do wyjaśnienia, dlaczego nie możemy zapewnić tłumacza przysięgłego języka migowego, zróbmy krótki wstęp. Pomówmy o samym języku, którym posługują się Głusi w Polsce. Tak naprawdę istnieją dwa języki, o których możemy mówić. Pierwszy to Polski Język Migowy (PJM). Został stworzony przez osoby głuche już kilkaset lat temu. Najstarsze zachowane źródła pisane na ten temat datuje się na około 200 lat wstecz, jednak język najprawdopodobniej powstał dużo wcześniej. Jest to język wizualno-przestrzenny, naturalny dla osób głuchych. Łączy ze sobą gesty oraz rozbudowaną mimikę. To właśnie ten język jest dla osób głuchych językiem ojczystym.
Drugi język, którym mogą się posługiwać, to system językowo-migowy (SJM). W przeciwieństwie do PJM, jest to sztuczny twór stworzony w latach 60 przez osoby słyszące. Ma za zadanie w 100% odzwierciedlać język polski pod względem gramatycznym. Dzieje się tak, ponieważ jego zadaniem ma być ułatwienie nauki języka polskiego osobom głuchym. Przez to nie jest jednak wcale intuicyjny ani naturalny. Przez długi czas na SJM tłumaczono audycje telewizyjne. Ich tłumacz był zawsze mało ekspresyjny, w przeciwieństwie do rozmawiających ze sobą osób głuchych. Wynika to z faktu, że posługiwali się dwoma różnymi językami – on SJM, oni PJM.
Tłumacz przysięgły języka migowego
To rozróżnienie jest kluczowe w przypadku kontrowersji dotyczących zawodu tłumacza przysięgłego języka migowego. Aktualnie takiego zawodu nie ma. To właśnie dlatego nie możemy zapewnić tłumacza przysięgłego języka migowego – ponieważ w Polsce tacy nie istnieją. Już sama Ustawa o zawodzie tłumacza przysięgłego w artykule 1, ustęp 2, mówi, że jej treści „nie stosuje się do tłumaczy języka migowego oraz innych systemów komunikacji niebędących językami naturalnymi”. Tutaj właśnie powstają kontrowersje. Poprzez użycie spójnika „oraz” język migowy stawia się na równi z językami, które nie są naturalne. SJM rzeczywiście jest językiem sztucznym, ale już PJM nie. Ten jest uznawany za język w pełni naturalny, żywy i zmieniający się.
Dlatego pojawiają się głosy, że należałoby uregulować kwestię tłumaczy przysięgłych języka migowego (PJM) – naturalnego języka Głuchych. Odpowiadają na nie jednak głosy sprzeciwu. Przecież praca tłumacza języka migowego a np. języka angielskiego jest zupełnie różna. Przede wszystkim, tłumacz migowego tłumaczy, ze względów oczywistych, tylko ustnie. Jaki sens ma więc wydawanie mu pieczęci? Rzeczywiście, z tym można się zgodzić. Dlatego warto by było uregulować zawód tłumacza przysięgłego języka migowego osobną ustawą, określającą nieco inne zasady. Na nich jednak taki zawód jak najbardziej mógłby funkcjonować. Na razie jednak tak nie jest. Co w takiej sytuacji? Co ma zrobić osoba głucha potrzebująca pomocy tłumacza przy czynnościach oficjalnych?
Tłumacz w charakterze biegłego sądowego
Taka osoba powinna szukać tłumacza, który może działać w charakterze biegłego sądowego. Co musi zrobić tłumacz PJM, żeby zostać biegłym? Po pierwsze, musi mieć ukończone 21 lat. Po drugie, musi posiadać specjalny certyfikat, oznaczany jako T2. Certyfikaty te wydaje Polski Związek Głuchych. Ich uzyskanie wygląda nieco podobnie do uzyskania uprawnień tłumacza przysięgłego. Trzeba bowiem zdać egzamin organizowany przez Centrum Edukacyjne Języka Migowego. Taką szansę ma się dwa razy do roku – wiosną i jesienią. Warto wiedzieć, że są dwa stopnie certyfikatów. Certyfikat T1 oznacza, że dana osoba zna słownictwo, umie się komunikować w tym języku oraz tłumaczyć w kombinacji PJM-polski foniczny. T1 nie jest jednak wystarczający, aby zostać biegłym. W tym celu, jak już wspominaliśmy, należy uzyskać certyfikat T2 (lub tytuł eksperta języka migowego). Ten z kolei potwierdza dodatkowo kompetencje potrzebne do tłumaczenia o charakterze przysięgłym, a także szeroką wiedzę o Głuchych.
W związku z tym T1 nazywa się tylko certyfikatem tłumacza migowego, natomiast T2 – certyfikatem tłumacza biegłego języka migowego. Zostać biegłym można poprzez ustanowienie przez prezesa sądu okręgowego. Opisane wyżej warunki pochodzą z Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 stycznia 2005 r. w sprawie biegłych sądowych, a dokładniej – z jego paragrafu 13. Kiedy już ktoś uzyska certyfikat T2, co jest odpowiednikiem zdania egzaminu na tłumacza przysięgłego, może starać się o to, aby zostać biegłym. Listy biegłych sądowych, w tym tych z zakresu języka migowego, znaleźć można na stronie interesującego nas sądu okręgowego.
Podsumowanie
Tłumaczy przysięgłych języka migowego w Polsce po prostu nie ma. Wynika to z Ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego, która z góry narzuca to, że nie dotyczy ona języka migowego. Powoduje to wiele kontrowersji – naturalny język głuchych, PJM, spełnia wszelkie warunki, aby móc otrzymać z jego zakresu uprawnienia. Wymagałoby to osobnych regulacji prawnych, ze względu na różnice między PJM a językami wyrażanymi także na piśmie, jednak wydaje się jak najbardziej możliwe. Na razie jednak takich kroków nie podjęto. Osoby głuche, potrzebujące pomocy w czynnościach oficjalnych, powinny korzystać z pomocy biegłego sądowego z zakresu języka migowego. Takim biegłym może zostać osoba, która ukończyła 21 rok życia i udowodniła swoje szerokie kompetencje, zdobywając odpowiedni certyfikat lub tytuł. Pozwala to wpisać ją na listę biegłych przy sądzie okręgowym. Na razie więc osoby głuche muszą wybierać to wyjście. Być może jednak w przyszłości prawodawstwo umożliwi uzyskanie uprawnień tłumacza przysięgłego języka migowego.