Tłumaczenie na brazylijski oraz szwajcarski – czy coś takiego istnieje? (05.01.2019)
Brazylia i Szwajcaria – dwa znane na świecie kraje, jeden ogromny i wielobarwny, drugi mniejszy, ale słynący z zegarków i banków. Polacy bardzo często udają się zarówno w jednym, jak i w drugim kierunku. Szukają wtedy tłumacza, który przełożyłby ich dokumenty. Niektórzy pytają w takich sytuacjach o tłumacza języka brazylijskiego czy szwajcarskiego. Zdecydowanie należy podkreślić – takich tłumaczy nie znajdziemy, ponieważ te języki zwyczajnie nie istnieją!
Język brazylijski? Nic podobnego, meu amigo!
Nie ma takiego języka jak brazylijski. Fakt ten ściśle wiąże się z historią Brazylii. Tereny, które obecnie określamy takim mianem, długo przed naszą erą zamieszkiwane były przez plemiona Indian. W okresie wielkich podbojów w XVI wieku padły one łupem – w przeciwieństwie do większości terytoriów – Portugalii, której częścią pozostawały do 1822 roku. Nietrudno więc odgadnąć, że językiem urzędowym Brazylii jest język portugalski. Oczywiście, dziwne by było, gdyby tak wielkie państwo, leżące tak daleko od europejskiej Portugalii, nie wykształciło nieco innych słów, sposobów wymowy itp. Dlatego obecnie mówimy o brazylijskiej odmianie języka portugalskiego. Różni się ona przede wszystkim wspomnianym już słownictwem – większość zjawisk, które powstały i które nazywano już po odłączeniu się Brazylii, nazywa się inaczej. Różnice występują również w zapisie, inaczej mówiąc – w ortografii, a także w wymowie. Gramatyki nie są znacząco rozbieżne, choć kilka pomniejszych szczegółów różni europejską i brazylijską odmianę języka portugalskiego i w tym aspekcie.
Co więc z tłumaczeniami? Tłumacze języka portugalskiego posiadają uprawnienia do tłumaczenia tekstów, które mają być używane w Brazylii (zarówno tłumacze zwykli, jak i przysięgli), jednak należy od razu uprzedzić ich, że dany tekst ma być przełożony na odmianę brazylijską. Dzięki temu tłumacze wezmą pod uwagę wspomniane różnice i nasz tekst będzie w pełni zrozumiały dla Brazylijczyka, co mogłoby nie mieć miejsca, gdybyśmy nie uprzedzili o takiej konieczności tłumacza.
Tłumaczenie na szwajcarski – nein, non, non!
Sprawa wygląda nieco inaczej, a właściwie nawet bardziej skomplikowanie, jeśli pod lupę weźmiemy szwajcarski. Szwajcaria ma bowiem cztery języki urzędowe. Dla naszych celów ważne będą właściwie trzy, ponieważ czwarty, retoromański, jest używany zaledwie przez 0,5% społeczeństwa. Jeśli chodzi o pozostałe, czyli niemiecki, francuski i włoski, mają one ten sam status w parlamencie oraz instytucjach państwowych. Dzieci w Szwajcarii, oprócz języka, który nabywają w domu, uczą się zwykle angielskiego i drugiego języka urzędowego. W przypadku większości pierwszym językiem jest niemiecki, drugim co do kolejności – francuskim, włoskim zaś posługuje się zaledwie 6,6% mieszkańców Szwajcarii. Problemów z dogadaniem się raczej nie będzie – choć szwajcarski niemiecki różni się od wersji standardowej języka naszych sąsiadów, Szwajcarzy posługują się także niemieckim, który możemy określić mianem szkolnego. Szwajcarski francuski prawie nie różni się od wersji „oryginalnej”, a jeśli chodzi o włoski, mamy do czynienia z akcentem z Lombardii.
Do jakiego tłumacza przysięgłego powinniśmy się jednak udać? Wszystkie trzy języki urzędowe Szwajcarii mają równe prawa, jednak zdecydowana większość społeczeństwa posługuje się tam niemieckim. Jeśli okoliczności nie sugerują nam inaczej, warto więc wybrać się do tłumacza języka niemieckiego, zaznaczając również, że tłumaczenie będzie wykorzystane w Szwajcarii.
Tłumaczenie na brazylijski – Podsumowanie
Zamawiając tłumaczenie na użytek w danym kraju, warto pamiętać lub upewnić się, jakim językiem tak naprawdę ten kraj się posługuje – w przypadku Brazylii będzie to portugalski, w przypadku Szwajcarii – niemiecki, francuski i włoski, z naciskiem na ten pierwszy. Pozwoli nam to nie tylko od razu trafić do tłumacza, którego naprawdę szukamy, ale także – jeśli go o tym uprzedzimy – uzyskać takie tłumaczenie, które potencjalny odbiorca na pewno zrozumie.