Spis treści
Tłumaczenia przysięgłe z zagranicy – uznaniowość w Polsce (31.10.2018)
Tłumaczenia uwierzytelnione z zagranicy
Na naszej stronie jakiś czas temu pojawił się artykuł o uznaniowości tłumaczeń wykonanych przez polskich tłumaczy przysięgłych w innych krajach – okazuje się, że w zależności od tego, jakie państwo nas interesuje, zasady są zupełnie różne. A więc wystarczy dowiedzieć się, jak jest w kraju, w którym chcemy przedkładać tłumaczenie uwierzytelnione, i można działać. Co jednak, jeśli jesteśmy w sytuacji odwrotnej? To znaczy – chcemy wykonać tłumaczenie za granicą i złożyć je np. w polskim urzędzie? Załóżmy, że jesteśmy w kraju naszego sąsiada zza morza, czyli w Szwecji. Bardzo dużo Polaków udaje się tam do pracy, nic więc dziwnego, że sprawa uznaniowości tłumaczeń ich interesuje. Czy mogą udać się do szwedzkiego tłumacza i zamówić tłumaczenie na polski, a następnie przedłożyć je w polskim urzędzie?
Tłumacz przysięgły w Szwecji
Na początek warto przypomnieć sobie charakterystykę zawodu tłumacza przysięgłego w Szwecji. Okazuje się, że nasi sąsiedzi z północy, podobnie jak my, również należą do grupy krajów stawiających wysokie wymagania przez osobami chcącymi wykonywać wspomniany zawód. Aby zostać tłumaczem przysięgłym, należy zdać egzamin państwowy. Dodatkowo, osobno uzyskuje się uprawnienia do tłumaczeń pisemnych oraz ustnych, a także do poszczególnych kierunków tłumaczenia (tj. można mieć uprawnienia do tłumaczenia tylko z polskiego na szwedzki, tylko ze szwedzkiego na polski lub, jeśli zdaliśmy dwa egzaminy, i tak, i tak). Wydawać by się mogło, że skoro procedura jest podobna, a szwedzki tłumacz przysięgły zdecydowanie musi udowodnić swoje umiejętności, polskie urzędy powinny akceptować efekty jego pracy. Nic bardziej mylnego.
Uznaniowość tłumaczenia szwedzkiego w Polsce
Zapis traktujący o tym, że szwedzkich (ani żadnych innych zagranicznych) tłumaczeń przysięgłych nie uznaje się w Polsce, odnaleźć można w sprawozdaniu o zawodzie tłumacza, opublikowanym przez Komisję Odpowiedzialności Zawodowej. Sprawozdanie to głosi, że „wszelkie tłumaczenia poświadczone dokumentów przeznaczonych na użytek obrotu prawnego w Polsce powinny zostać sporządzone przez tłumacza przysięgłego ustanowionego w Polsce na podstawie nowej ustawy o zawodzie tłumacza przysięgłego”. Oznacza to tylko jedno – jeśli chcemy tłumaczenia używać w Polsce, musimy udać się do tłumacza przysięgłego właśnie tutaj. Tłumaczenie wykonane przez szwedzkiego tłumacza przysięgłego nie zostanie zaakceptowane.
Co zrobić, gdy tłumacz szwedzki już wykonał tłumaczenie
Osoby, które zawczasu nie zorientowały się w kwestii uznaniowości tłumaczeń w Polsce, mogą zapytać: co zrobić, gdy udałem/udałam się już do tłumacza przysięgłego w Szwecji, a on wykonał tłumaczenie? Teoretycznie, można pójść z oryginałem i tłumaczeniem do polskiego tłumacza przysięgłego, aby ten potwierdził zgodność wykonanego tłumaczenia i poświadczył je swoją pieczęcią. Sugeruje się jednak, i w praktyce najczęściej tak to wygląda, by polski tłumacz przysięgły wykonał przekład od nowa, zgodnie z zasadami tłumaczenia uwierzytelnionego funkcjonującymi w Polsce. Budzi to niezadowolenie klientów, ponieważ generuje dodatkowe koszty i pochłania czas. Warto więc pamiętać, że należy od razu udawać się do tłumacza przysięgłego w Polsce.
Podsumowanie – uznaniowość tłumaczenia z zagranicy w Polsce
Podsumowując, najważniejsza zasada dotycząca takich sytuacji brzmi: w Polsce nie uznaje się tłumaczeń uwierzytelnionych wykonanych za granicą, nawet jeśli tamtejsi tłumacze przysięgli musieli przejść długą i skomplikowaną drogę, by zyskać uprawnienia, jak to ma miejsce w przytaczanej już Szwecji. Należy więc pamiętać, by nie udawać się do np. szwedzkiego tłumacza przysięgłego – będzie to tylko strata czasu i niepotrzebny wydatek. Jeśli chcemy dokumentów używać w Polsce, musimy je przetłumaczyć u polskiego tłumacza przysięgłego.