Według danych zebranych podczas ostatniego spisu powszechnego, przeprowadzonego w 2011 roku przez Główny Urząd Statystyczny, w Polsce żyje około 6 milionów ludzi, którzy zmagają się z problemem niedosłuchu w tym 900 tysięcy osób z poważnym uszczerbkiem na słuchu oraz pomiędzy 45 a 50 tysięcy osób niesłyszących. Jest to ogromna rzesza ludzi, która nigdy nie słyszała albo utraciła ten zmysł w wypadku lub z powodu powikłań pochorobowych. Osoby, które nie słyszą od urodzenia lub wczesnego dzieciństwa, najprawdopodobniej nigdy nie opanują zasad języka fonicznego. Jak można się z nimi porozumieć?
Podstawowym sposobem komunikacji ze światem jest dla głuchych i głuchoniemych język migowy. Historia polskiego języka migowego zaczyna się w 1817r. kiedy to powstała w Warszawie pierwsza szkoła dla dzieci głuchych. Pod zaborem pruskim i niemieckim również powstały tego typu szkoły – w 1830 r. we Lwowie oraz w 1832 w Poznaniu. W każdej z tych szkół język migowy rozwijał się innym torem, co doprowadziło do wytworzenia się różnych dialektów tego języka. Sytuacja zmieniła się w drugiej połowie ubiegłego wieku – wtedy na masową skalę rozpoczęła się unifikacja języka migowego. Powstała wtedy Komisja Unifikacji Języka Migowego, która do tej pory ujednoliciła blisko 5 tysięcy znaków ideograficznych (ideogram – znak migowy wchodzący w skład ideografii; posiada pewne określone znaczenie pojęciowe (odpowiadający wyrazowi lub grupie wyrazowej, lub całemu zwrotowi).
Sytuacja prawna osób niepełnosprawnych, w tym głuchych, jest określona przez Konstytucję RP. Artykuł 69 określa, że: „Osobom niepełnosprawnym władze publiczne udzielają, zgodnie z ustawą, pomocy w zabezpieczaniu egzystencji, przysposobieniu do pracy oraz komunikacji społecznej.”
Jak w naszym kraju wygląda rozwiązanie problemu zapewnienia osobom niesłyszącym i niedosłyszącym podstawowej możliwości komunikowania się ze światem w przypadku m.in. rozprawy sądowej? Państwo ma obowiązek przydzielić osobie głuchoniemej pomoc tłumacza języka migowego, która to będzie nieodpłatna. Pozostaje jeszcze kwestia tego, jak można zostać tłumaczem języka migowego. Od 2008 roku działają studia podyplomowe „Polski Język Migowy” na Uniwersytecie Warszawskim i właściwie od tego momentu uznać można, iż zaczęła się historia kształcenia tłumaczy tego języka w Polsce. Obecnie funkcjonuje wiele ośrodków szkoleniowych, które przygotowują do wykonywania tego zawodu. Tłumacze przysięgli tego języka podobnie, jak tłumacze języków dźwiękowych, muszą zdać egzamin państwowy, potwierdzający ich umiejętności. Egzaminy i kursy do nich przygotowujące organizuje Polski Związek Głuchych. Obecnie, aby posiadać uprawnienia tłumacza języka migowego, należy zdać takie egzaminy certyfikacyjne, jak T1 (certyfikat tłumacza migowego) oraz T2 (certyfikat tłumacza-biegłego języka migowego).
Musimy pamiętać o tym, że praca tłumacza języka migowego jest specyficzna i trudna. Tłumacz ten musi przełożyć język foniczny na język gestów, zachowując przy tym cały sens i wydźwięk wypowiedzi łącznie z ładunkiem emocjonalnym. Niestety, nie każdy sprawdzi się w tym zawodzie…
Autor artykułu: Monika Myszkowska