Szczegółowe wymogi dla kabin regulowane są przez normę PN- ISO 2603:2004.Obejmuje ona techniczne warunki, które musi spełniać kabina, by zapewnić wysoką jakość przekładu, a przede wszystkim odpowiednie warunki pracy tłumaczy.
Materiał, z którego skonstruowana jest kabina do tłumaczeń symultanicznych musi spełniać następujące warunki: być łatwy w utrzymaniu, niepalny, bezwonny, nie może powodować podrażnień skóry, oczu, dróg oddechowych. Sala, w której odbywać się będzie konferencja musi być odpowiednio klimatyzowana. Stężenie dwutlenku węgla nie może przekraczać 0,1 %.
Niezwykle istotne jest właściwe ustawienie kabin- powinny znajdować się w takim miejscu, które zapewni optymalną widoczność sali, a przede wszystkim mównicy i ekranu, na którym wyświetlane są prezentacje. Ponadto, powinny zostać ustawione min. 30 cm nad poziomem podłogi.
Niezwykle ważną rzeczą jest to, by pomiędzy kabiną, a uczestnikami konferencji znajdowały się przynajmniej dwa metry odstępu. Zapewni to niesłyszalność głosów tłumaczy, dochodzących z kabin.
Kolejnym wymogiem, jaki musi spełniać kabina dla tłumaczy, jest odpowiedni system wentylacji– musi zapewniać całkowitą wymianę powietrza przynajmniej siedem razy w przeciągu godziny. Jednocześnie musi zapewnić poziom hałasu, nieprzekraczający 40 dB.
W każdej kabinie znajduje się, obejmujący całą szerokość kabiny, stolik roboczy. Powinien być wystarczająco wytrzymały, by utrzymać sprzęt i dokumenty. Każdy tłumacz musi ponadto posiadać miejsce siedzące, posiadające: regulowaną wysokość i oparcie, pięć nóg, podłokietniki oraz kółka.
Jak widać istnieją przepisy, gwarantujące tłumaczom odpowiednie warunki ich, jakże trudnej, pracy. Niemniej jednak warto również pamiętać, że tłumacz to tylko człowiek- nie komputer. Tłumaczenie symultaniczne jest niezwykle trudnym i wyczerpującym zajęciem, dlatego też osoba mówiąca powinna starać się mówić wyraźnie, tak, aby tłumacz mógł ją zrozumieć i jak najdokładniej tłumaczyć wypowiadane słowa.