Nieustanny postęp technologiczny i globalizm spowodowały stale rosnącą liczbę związków małżeńskich, zawieranych pomiędzy osobami różnych narodowości. Wiąże się to oczywiście z koniecznością załatwienia wielu spraw urzędowych i ogromnym zamieszaniem biurokratycznym.
W pierwszej kolejności, kilka miesięcy przed ślubem, warto zorientować się, jakie dokumenty będą potrzebne. Takie informacje można zdobyć w stosownym konsulacie. Prawo stale się zmienia, więc dobrze jest się upewnić, niż później kompletować wszystkie dokumenty „na wczoraj”. Załatwianie takich spraw w ostatniej chwili jest nie tylko stresujące i kosztowne, ale może okazać się kłopotliwe, ponieważ np. tłumacz przysięgły języka tureckiego, współpracujący z danym biurem tłumaczeń, przebywa aktualnie na urlopie, a inny mieszka na drugim końcu kraju, w związku z czym może, co najwyżej, wysłać tłumaczenie kurierem. Najlepiej zlecić tłumaczenie ok. 2- 3 tygodni przed planowaną ceremonią.
Co do dokumentów, potrzebnych do zawarcia związku małżeńskiego, każde państwo ma własne regulacje w tym zakresie. Chcąc wziąć ślub w Polsce, obcokrajowiec musi dostarczyć: dokument ze zdjęciem, potwierdzający tożsamość, odpis aktu urodzenia oraz jego tłumaczenie na język polski, uwierzytelnione przez tłumacza przysięgłego, a także zaświadczenie o zdolności zawarcia związku małżeńskiego Ostatni z wymienionych dokumentów również uzyskuje się w kraju pochodzenia, w związku z czym musi zostać przełożony przez tłumacza przysięgłego. Poświadcza on brak przeciwwskazań do zawarcia związku małżeńskiego (obcokrajowiec nie został ubezwłasnowolniony, nie pozostaje w innym związku małżeńskim). Jego uzyskanie może przysporzyć problemów, ponieważ w niektórych państwa nie jest w ogóle wydawany. W takiej sytuacji należy dostarczyć do Urzędu Stanu Cywilnego decyzję polskiego sądu rodzinnego, dotyczącą zwolnienia z przedstawienia tegoż aktu.